Do Ani

Dźwięk słowa, choć to nie mowa
Dźwięk, choć to tylko maleństwa ruch
Dźwięk, jej ręka wędruje, coś chowa
Dźwięk, a jednak to tylko uśmiech, dziecinny duch

Czas jeszcze nie nadszedł, jej serce do marzeń lgnie
Uśpionym oczom wydarto blask
Zabrakło chwili, bo przecież nic nie wie
Bo zadanych pytań nie nadszedł czas.

I na tą chwilę delikatnej duszy,
niech tej sekundy nie dotyka nikt
Bo choć otworzy oczy ,nie zrozumie nic.
Nieświadomej świata dziecinie serce ojca
nabija rytm

tata Zbigniew Bucki, 23 grudnia 2012 r.

Wiersz wypłakany do mojej małej kochanej w tej chwili 6-scio miesięcznej córeczki Ani
Wiersz przekazany za pośrednictwem Forum Matek


"Bo ..."

Bo kiedy umrę , Bóg da mi czas
Pójdę z dzieckiem, przez pola , przez las
I zobaczę jej uśmiech , dotknę jej dłoni
Już mi jej nikt nie skrzywdzi, już mi nikt nie zabroni

Bo kiedy umrę Bóg otworzy niebiosa
Byśmy poszli oboje, ja radosny, ty bosa
Jak anioły będziemy , fruwać między chmurami
Bez smutku , bez żalu niczym zatroskani

Bo kiedy umrę Bóg zobaczy na niebie
Ojca serce bijące jedynie dla Ciebie
I Tobie dziecino jego serce oddane
Choć kiedyś przez tą miłość wrogości sprzedane

I kiedyś nawet Bóg zapłacze nad sądnością dnia
Gdy mnie już zabraknie miłość będzie trwać
Do Ciebie moja dziecino, mój radosny kwiecie
Wy wszyscy którzy mi tego bronicie przecież o tym wiecie.

Że choćby tysiąc Jerychońskich trąb i wszystkie świata plagi
Stanęły naprzeciw, stanęły jak knagi
Miłości mej ojcowskiej nie zrzucicie w czeluści
Ja odejdę lecz tego już nikt, tego nikt już nie uśpi

Bo kiedy umrę Bóg powie te słowa
On żył, był i naprawdę żył
Żył bo Cię kochał.

Zbigniew Bucki, 25 grudnia 2012 r. godz. 01:49


Tato

Tato !!!
To słowo w tym kraju bez szans.
Samotna matka to standard
To lans

Tato!!!
Słowo które zbyt wiele matek odrzuca
Bo jak tak można , że ojciec kocha
Ojciec to tylko śmierdząca onuca.

Tato!!!
To słowo bez śladu
Przy matce to słowo
Zaczyna być tabu

Tato!!!
Ja nie chcę, byś tak daleko był
Matka aż drży
Jej na tym zależy, byś kochał i wył.

Tato!!!
Czy kochasz mnie jeszcze?
Matka już w trwodze rozkłada
Rozwija swe kleszcze

Tato!!!
Ja Cię bardzo kocham.
Lecz matce się nie przyznam jak bardzo
Że po nocy szlocham.

Zbigniew Bucki, 31 grudnia 2012 r. godz. 19:37

© 31.12.2012 r.
Wszelkie kopiowanie, powielanie w celu wyrażenia solidarniści
z osobami poszkodowanymi przez Służby Sądowe RP zalecane.